czwartek, 22 sierpnia 2013

Rozdział VI

Następnego dnia, wstała dość wcześnie. Ubrała się, i zaczęła szybko odrabiać lekcje, których nie zdążyła zrobić poprzedniego dnia.. Lecz w jej głowie siedział ciągle on. Nie chciała wracać do Draco, nie chciała nawet słyszeć jego imienia... Do jej pokoju weszła Pansy.
- Ha ! Samantha .. taka .. Samotna ? - zaśmiała się szyderczo.
- Jeśli o to ci chodzi, to weź se go.
- Ah tak ! Ty już masz nowego..
- A co ? Zazdrościsz ? Draco poskarżył ci się ? Jakie przykre. Nie masz swojego życia to musisz się wpierdalać w cudze  ? I jeśli byś mogła, to wyjdź. Nie mam ochoty dłużej oglądać, twojej mordy.
- Jeszcze zobaczymy .. Dziwko !
Wybiegła z jej pokoju. Sam, spojrzała na zegarek i postanowiła udać się na śniadanie.
Przed wejściem do wielkiej sali spotkała jego.
- Czekałem na ciebie - zza pleców wyciągnął bukiet kwiatów - Proszę, to dla ciebie piękna.
- Dziękuje - wzięła bukiet - Ale za co to ?
- Za to że jesteś wspaniała, a tak w ogóle .. Czy nie poszłabyś ze mną na bal ? - uśmiechnął się .
nie wiedziała co powiedzieć.. Myślała że on już zapomniał o tym co mówił poprzedniego dnia..
- A czy to jest może jeden z twoich snów ?
- Tak, z dzisiejszej nocy.
- To bardzo chętnie go spełnię - przytuliła go.
- Ja lecę na lekcje.. Wróżbiarstwo .. Masakra jakaś ..
- Miałam to samo wczoraj na eliksirach ..
- No nie dziwię się .. Snape nie jest zbyt towarzyski ..
- No niestety .. A masz może ochotę na spacer po lekcjach ?
-  Z tobą zawsze.
- To co ? O 15 przy sowiarni ? Muszę wysłać list do Ministerstwa.
- No dobrze .. Będę tęsknił.
Nic nie odpowiadając, poszła na śniadanie. Położyła bukiet obok siebie, i zaczęła jeść.
Podeszła do niej przyjaciółka ze starej szkoły..
- Hej .. Słyszałam że pokłóciłaś się z Draco .. Przykro mi ..
- Szczerze ? Mi nie. W końcu zobaczyłam jaki jest na prawdę.. Chamski i beszczelny .. Przepraszam ale śpieszę się na zajęcia.. - Wstała i pożegnała przyjaciółkę.
- No okej.. pa ..
***
Wszystkie lekcje były strasznie nudne .. Zaklęcia .. Transmutacja .. Ron popisał się, zmieniając żabę w butelkę .. Z Oczami .. I na koniec ta .. Historia Magii. Przekleństwo.
W końcu wybiła piętnasta.. Tak długo wyczekiwana godzina. Dziewczyna szybko popędziła do sowiarni. On już tam był. Rzuciła mu się na szyję, dając mu przy tym buziaka.
- Czym sobie zasłużyłem na tak miłe przywitanie ?
- Tym że jesteś. - Weszli po schodach - Chopin !
- Takie imię dla sowy ? No wiesz co .. Jeszcze sie obrazi..
- Nie obrazi .. - Dała sowie list. - Do ministerstwa.
- Hmm .. A po co tam list wysyłasz.  ?
- Kiedyś się dowiesz. - Uśmiechnęła się delikatnie. - Chodz..
Zaczęli schodzić po dość oblodzonych schodach. Nagle dziewczyna poślizgnęła się i zjechała na sam dół.
- Nic ci nie jest ? - podbiegł do niej, podał rękę i pomógł wstać . .
- Niee - Zaśmiała się - Chcodź na spacer.
- Obrazisz się jak coś zrobię ?
- Nie pytaj, tylko działaj.
Złapał dziewczynę w talii - Wiesz, jak cię pierwszy raz zobaczyłem, to .. od razu mi się spodobałaś.. Gdy rano, zgodziłaś się iść ze mną na ball .. to ..
- Coo ? - zawiesiła ręce na jego szyi.
Ten nic nie mówiąc, odgarnął jej włosy z twarzy, jeszcze raz spojrzał w jej piękne, błękitne oczy.. Aż w końcu ich usta się spotkały.. Dziewczynie poleciała łza .. Szczęścia. Była tak szczęśliwa jak nigdy, nawet przy Draco, nie czuła tego co będąc przy nim. Ten, oderwał w końcu od niej usta.
- Dziękuje..
- Za co ?
- Za to że uczyniłaś mnie szczęśliwym człowiekiem..
Nie zauważyli nawet tłumu ludzi, zbierającego się wokół nich. Wszyscy patrzyli z niedowierzaniem. Ślizgonka i Gryfon ?

4 komentarze:

Unknown pisze...

super ! przeczytałam wszystkie rozdziały,świetny blog!Mam nadzieję że Fred ją tak nie skrzywdzi jak Draco.Akcja rozwija się i robi coraz ciekawsza.Super <3
Oczywiście obserwuję :D
Zapraszam do mnie na http://madeforyoux.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

Przeczytałam twojego bloga i od razu mi sie spodobał ♥♥ Mom nadzieje, że rozdział sybko nadejdzie :)

Jula pisze...

Oczywiście świetne , ale sobie coś dopowiedziałam xd Moja wersja:
"Złapał dziewczynę w talii - Wiesz, jak cię pierwszy raz zobaczyłem, to .. od razu mi się spodobałaś.. Gdy rano, zgodziłaś się iść ze mną na ball .. to ..stanął mi"
xdd
Tak, cała ja :3

Mrs.Snape'owa pisze...

Haha xdd Szczerość xD